Dachowych rozterek ciąg dalszy... :)
Ehhh... widać, że co osoba to inne zdanie. Szczerze mówiąc, zastanawialiśmy się nad dachówką ceramiczną, ale ze względu na kąt nachylenia dachu, kilka osób powiedziało nam, że gdy wydeskujemy dach i położymy na to jeszcze dachówkę, to dach będzie bardzo ciężki (być może nawet za ciężki) i możemy w przyszłości mieć problemy z pękającym sufitem... Jaka jest prawda..??? Kto wie.... Ponadto powiedziano nam także, że dachówka "nie lubi" tak małych kątów nachylenia dachu, że to co mówią sprzedawcy swoją drogą, a że na dachówkę trzeba mieć co najmniej 25 st. kąt nachylenia. My nie chcemy zmieniać kąta nachylenia dachu, bo nie chcemy zrezygnować z dobudowania kotłowni, dlatego też zastanawiamy się nad dachówką lub blachodachówką.